Jak założyć sad

Gdy wybudujemy już nowy dom, a mamy dość dużą działkę, pozostaje zawsze pytanie, co zrobić z jej niezagospodarowaną częścią. Oczywiście ogród to pierwsza myśl. Miejsce, gdzie od wcześniej wiosny będziemy mogli spędzać czas. Wspaniale jeśli posiadamy w domu duży taras, który wychodzi na ogród. Wówczas każdy poranek może być niezwykły – picie kawy i podziwianie budzącego się ogrodu, to coś wspaniałego. Jednak, gdy ogród nie do końca zaspakaja nasze potrzeby, jeżeli lubimy podczas sezonu zjeść własne, świeże owoce, to stworzenie własnego sadu ma sens.

Dobrze wydzielić sobie cześć, którą chcemy przeznaczyć na sad. Oczywiście zaczynając przygodę z sadownictwem, nie wiemy zbyt wiele. Zwłaszcza jeżeli wcześniej nie mieliśmy z tym nic do czynienie, jeżeli jesteśmy typowymi mieszczuchami, które przeprowadziły się na wieś. Na początku, nie wiemy jakie opryski stosować, jak pielęgnować, kiedy przycinać drzewa owocowe. Tego wszystkiego musimy się nauczyć.
Jeśli wyznaczymy sobie miejsce na nasze drzewka owocowe, to kolejnym krokiem jest udanie się do sklepu ogrodniczego, a najlepiej do szkółki z drzewkami owocowymi. Zakładając samemu sad, możemy wybrać te drzewka, których owoce nam najbardziej smakują. Wybór jest ogromny. W każdej szkółce spotkamy dziesiątki odmian jabłoni, grusz, śliw, moreli i innych drzewek. Znajdują się też wiśnie i czereśnie. Wszystko zależy od tego co lubimy. Obecnie, spotykane odmiany są zazwyczaj już zmodyfikowane i będą się różnić od tych, które znamy z dzieciństwa. Z naszych wakacyjnych wyjazdów do dziadka na wieś. Jednak, jeśli zamarzyło się nam posiadanie drzewek, takich jakie pamiętamy z dawnych czasów, to nadal są pasjonaci, którzy hodują tylko takie odmiany. Nie jest łatwo je znaleźć, ale jeśli już nam się uda, to zjedzenie jesienią, słodkich koszteli będzie powrotem w czasy dzieciństwa.

Wracając z zakupów, z wybranymi drzewkami, dobrze pomyśleć też o zakupie ziemi, którą przy sadzeniu podsypiemy pod korzenie. Ułatwi to przyjęcie się nowych mieszkańców naszego sadu.

Samo sadzenie nie jest skomplikowaną czynnością. Oczywiście musimy pamiętać, że drzewka, teraz małe, będą kiedyś miały duże korony i będą potrzebowały przestrzeni. Wówczas, kiedy przycinać drzewa owocowe będziemy, będziemy też musieli znacznie skracać korony, żeby nie zachodziły na siebie. Więc sadzenie zbyt ciasne w przyszłości może się na nas zemścić. Wybierając odmiany drzewek, należy też zwrócić uwagę na to, czy są to drzewka samopylne, lub też potrzebują w pobliżu inny gatunek, dzięki któremu są zapylane. Bez tego nie będziemy mieli owoców.
Oprócz drzewek, dobrze żeby w naszym sadzie, jeśli lubimy, znalazły się maliny, krzaki borówki amerykańskiej lub truskawki pomieszane z poziomkami. Nie musi być tego wiele. Wystarczą rozrzucone małe kępki, z których spacerując będziemy mogli sobie smakować pyszne owoce. Krzaki malin lub borówki można sadzić w większych skupiskach.

Założenie sadu nie jest trudne, poza początkowymi nasadzeniami, okresowymi opryskami i przycięciem gałęzi w odpowiednim czasie, pozostanie nam już tylko smakowanie pysznych owoców.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here