Jednym z największych powodów do dumy, po wybudowaniu domu, jest założenie ogrodu. Nie ważne, czy zrobimy to sami, czy wykona to dla nas firma ogrodnicza. Wyjście rano na taras, spojrzenie na bujną zieleń, poprawia humor na cały dzień. Może jeszcze daleko nam do słynnych angielskich trawników, ale z każdym rokiem, coraz więcej osób stara się, aby w ich ogrodzie trawa miała soczystą zieleń. Aby to osiągnąć, wielu jest na tyle zdeterminowanych, że chce się doszkalać, dowiedzieć jak najwięcej o pielęgnacji trawników, dowiedzieć się kiedy nawozić trawnik, i ile razy w tygodniu go kosić.
Wbrew pozorom, nie jest to materia bardzo skomplikowana, chociaż wyhodowanie pięknego trawnika, zabiera niemal cały rok. Od wczesnej wiosny, aż po późna jesień.
Już wiosną, należy się zabrać do pracy, gdyż po zejściu śniegu, nasza trawa będzie strasznie wygnieciona, będzie posiadała taki specyficzny filc. W tym momencie niezbędna jest wertykulacja, którą przeprowadzić trzeba bardzo sumiennie. Wertykulatory dostępne w sklepach, to najczęściej małe elektryczne urządzenia, które nie do końca będą się sprawdzały, zwłaszcza na trawnikach już mocno ukorzenionych. Zdecydowanie lepiej wypożyczyć duże, spalinowe urządzenie. Za jego pomocą, bardzo dokładnie zbierzemy pozostałości starej, suchej trawy oraz natniemy darń w taki sposób, by lepiej przyjmowała składniki odżywcze. Czasami osoba, która pierwszy raz robi wertykulację jest przerażona, bo to co otrzymujemy po zakończeniu pracy, niczym nie przypomina pięknego trawnika. Bliżej temu do pobojowiska. Jednak spokojnie. Trawa podlewana, najlepiej ciepłym wiosennym deszczem szybko się odbije i już niedługo będziemy cieszyć się zielenią.
Jednak, ważne jest to, kiedy nawozić trawnik. Zdecydowanie na wiosnę trawa bardzo potrzebuje solidnego wsparcia i różnorodnych mikroelementów. Jeżeli dostarczymy ich w odpowiedniej ilości, do tego obficie podlewając, już szybko zobaczymy efekty. Zdecydowanie polecam środki, które maja wydłużone działanie. Być może efekt nie jest tak spektakularny, ale uwalniane stopniowo minerały, pozwalają trawie na wytworzenie dobrego systemu korzeniowego, oraz pięknego wybarwienia liści. Kolejny raz, dobrze powtórzyć nawożenie w połowie sezonu, pamiętając, aby zawsze robić to na suchą trawę, najlepiej wieczorem przed deszczem. Ostatni raz powinniśmy nawieźć na jesień, stosując specjalne nawozy, jakich wiele w naszych sklepach ogrodniczych. Zastosowane wówczas nawozy mają inny skład i nie powodują już mocnego wzrostu, a jedynie przygotowują nasz trawnik na zimę.
Dla zachowania doskonałego wyglądu trawnika niezbędne jest podlewanie. Chcąc posiadać piękna trawę, nie możemy liczyć tylko na opady. Samo podlewanie ręczne też nie do końca daje wymagane efekty. Jest potwierdzone, że wszędzie tam, gdzie widzimy piękne trawniki przez cały sezon, jest automatyczne nawodnienie. Dobrze rozprowadzone i ustawione, zapewni naszej trawie odpowiednia ilość wody.
Jak widać, nie jest to bardzo skomplikowane, jednak jak z wszystkim, jeśli liczymy na efekt, musimy włożyć w to pewnie wysiłek.